Będąc charakteryzatorem, trzeba wiedzieć jak wyglądają ciała po różnych, że się tak wyrażę, przypadkach losowych. Do tego celu przeglądam różne książki dla studentów medycyny etc. Ale czasem zdarza się też niezła masakra, której w takich książkach nie ma. Może starsi czytelnicy skojarzą pismo, wydawane pod koniec lat 90. "Zły". Niestety pismo zostało prawnie zakazane. Jednak odszperałam kilka numerów i skopiowałam zdjęcia, które mnie zainteresowały. Co prawda większość z nich nie nadaje się do publikacji na tym blogu, ale wybrałam kilka "lżejszych". Takie rzeczy zdarzyły się naprawdę i takie rzeczy będę robić (sztuczne! Żeby nie było!) na co dzień, gdy tylko skończę szkołę.
Na fotografiach między innymi:
- nowotwory
- mężczyzna po krześle elektrycznym
- operacja plastyczna "od kuchni"
- topielec
- zamarznięte części ciała
ZDJĘCIA SĄ AUTENTYCZNE I DRASTYCZNE!
A na koniec bardzo ładna charakteryzacja:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz